Widok z góry na Mazury podsumowanie


I Piknik Paralotniarski w gminie Stare Juchy już za nami.
Pionierskie przedsięwzięcie współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu "Widok z góry na Mazury" pomimo przeciwności pogodowych,
możemy uznać za udane.



Pogoda bardzo skutecznie utrudniała nam organizację. Pierwotny termin 13 lipca musieliśmy odwołać z powodu zapowiadanych opadów deszczu.
Impreza przeniesiona ostatecznie na kolejną sobotę 20 lipca również w przeddzień stanęła pod znakiem zapytania. Tym razem przyroda zaserwowała nam
porywiste wiatry. Niezrażeni tym już w piątek czyniliśmy przygotowania na przybycie pilotów i widowni. Rozbiliśmy nasze obozowisko, oznaczony został pas startowy
oraz strefy na parking i dla publiczności. Późny wieczór minął nam przy ognisku w atmosferze rozmów o lotnictwie oraz śpiewach przy gitarze.
Szybka analiza prognozy na sobotę nie pozostawiła nam innej możliwości jak bardzo wczesna pobudka i rozegranie zaplanowanych pierwotnie na wieczór zawodów tuż po godzinie 4 rano.
Był to jednocześnie dla wielu pilotów trening, ponieważ do konkurencji wystartowali sami amatorzy, dla których było to pierwsze spotkanie z lataniem precyzyjnym. Dziękujemy szczególnie serdecznie licznie przybyłej reprezentacji kolegów z grupy aeroAugustów.
W ramach zawodów rozegrane zostały trzy konkurencje:
- slalom po trójkącie wokół dmuchanych pylonów na czas w którym na podium stanęli:
1. Marek Dąbrowski
2. Bogdan Pachucki
3. Karol Pietkiewicz

- szybko-wolno czyli tyczki na czas:
1. Maciej Olszewski
2. Jacek Robert Nowak
3. Andrzej Rejrat

- czysty start, rzut do celu oraz precyzyjne lądowanie:
1. Karol Pietkiewicz
2. Andrzej Rosa
3. Artur Skiba

Pozostali piloci, którzy brali udział w zawodach zostali nagrodzeni pamiątkowymi dyplomami oraz drobnymi upominkami paralotniowymi.
Puchary i nagrody zwycięzcom już na pikniku wieczorem wręczali Pani Ewa Jurkowska-Kawałko Wójt Gminy Stare Juchy oraz Pan Karol Kozłowski - Sołtys wsi Skomack Wielki Osada, na którego terenie odbywała się impreza.

Na pikniku przybyli goście niestety nie mogli z powodu nadal wiejącego z dużą siłą wiatru zobaczyć latających paralotni ale honoru Stowarzyszenia bronił dzielnie kolega Andrzej, który chętnych woził swoim wiatrakowcem. Najmłodsi mogli się bawić na rozstawionej zjeżdżalni oraz trampolinie, przekąsić popcorn i lody. Dorośli brali udział w konkursie ekologiczno-lotniczym a jego laureat w nagrodę przeleciał się również wiatrakowcem. Na pikniku można też było skosztować lokalnych wyrobów kulinarnych.
Piloci chętnie prezentowali swoje napędy używane do latania na paralotni. Wszystkim zainteresowanym opowiadali o rozwiązaniach technicznych stosowanych obecnie w napędach paralotniowych. Prezentowane były również tzw.trajki czyli wózki z silnikami, którymi również lata się na paralotni. Dużą radość sprawili dzieciom koledzy, którzy na swoich trajkach powozili je po terenie pikniku.

Wiemy że sporo ludzi czuje niedosyt po naszej imprezie spowodowanej brakiem możliwości obejrzenia nas w powietrzu. Obiecujemy że jak tylko nadarzy się dobra pogoda, to postaramy się zorganizować specjalnie powtórkę
konkurencji najpewniej znowu na polu Pana Karola w Skomacku Wielkim Osadzie. Postaramy się stosowany komunikat zamieścić kilka dni wcześniej na naszych stronach.